Objawy boreliozy

Chorzy, u których pojawiły się pierwsze objawy boreliozy powinni jak najszybciej zdecydować się na interwencję. Niestety, mówimy o chorobie, która wcale nie ma jednoznacznych symptomów, jej rozpoznanie bywa więc skomplikowane. Owszem, zainfekowany organizm nie pozostaje wcale obojętny na obecność bakterii, problem polega jednak na tym, że typowa dla niego rekcja może być obserwowana również w wypadku wielu innych chorób.

Bodaj jedynym objawem, o którym można powiedzieć, że jest typowy dla boreliozy jest rumień wędrujący, który pojawia się w okresie od jednego do trzech tygodni po ukąszeniu przez kleszcza. Najwięcej szczęścia mają w tym wypadku pacjenci, u których rumień występuje w pobliżu miejsca wcześniejszego ukąszenia, podstawowa wiedza o boreliozie pozwala bowiem wówczas dokonać jego trafnej identyfikacji i poszukać wsparcia u lekarza. Niestety, nie zawsze sytuacja okazuje się być na tyle komfortowa, a sam rumień równie dobrze może pojawić się zupełnie gdzie indziej. Co więcej, niekiedy w ogóle nie bywa zauważany, a jego rozwój przebiega bezobjawowo. Co ważne, rumień wędrujący po około czterech tygodniach znika, nie ma przy tym znaczenia, czy w tym czasie zostaje podjęte leczenie, czy też nie.

Pacjenci powinni zwracać uwagę również na te objawy, które wysyła układ nerwowy. Nie są już one charakterystyczne wyłącznie dla boreliozy, bywają jednak na tyle nietypowe, że wzmagają czujność osoby zainfekowanej i skłaniają ja do złożenia wizyty u specjalisty. Wśród objawów tych można wymienić między innymi: dziwne szumy w uszach występujące w połączeniu z czasowym pogorszeniem się słuchu, nagłe ostre bóle i dziwne wrażenie raz zimna, a raz ciepła w skórze, dziwne z punktu widzenia pacjenta skurcze i drgania jednego mięśnia, jednostronny paraliż twarzy oraz poczucie dezorientacji. Niektórzy pacjenci, u których zdiagnozowano boreliozę skarżyli się również na zaburzenia mowy oraz problemy ze wzrokiem (tak zwane podwójne widzenie) i te objawy mogą więc sugerować nam, że z organizmem dzieje się coś niepokojącego. Niestety, wspomniane objawy są typowe także dla szeregu innych chorób, a do tego rzadko występują w połączeniu ze sobą, przez co powiązanie ich właśnie z boreliozą bywa wyjątkowo trudne. Mówimy przecież o chorobie wielonarządowej, nie sposób więc określać teoretycznie, który z narządów zostanie zainfekowany w bardzo konkretnym przypadku.

Mówiąc o objawach boreliozy powinniśmy pamiętać i o tym, że choroba ta rozwija się dość aktywnie, jeżeli nie podejmie się właściwych środków zaradczych. W jej późniejszym stadium możemy zatem obserwować u siebie: choroby stawów (zwłaszcza kolanowych i biodrowych), zanikowe zapalenie skóry oraz objawy charakterystyczne dla wyniszczenia organizmu takie, jak choćby przewlekłe zmęczenie. Ponownie mamy jednak do czynienia z sygnałami, które organizm wysyła nam i wówczas, gdy zmaga się z szeregiem innych schorzeń, często okazuje się więc, że nawet zaawansowana borelioza nie jest we właściwy sposób diagnozowana.